Żużel. Social Speedway 2.0: Piotr Pawlicki zasłużył na brawa. Czy wolno krytykować żużlowca?

Tai Woffinden świętuje właśnie 30. urodziny. Zawodnik Betard Sparty Wrocław już w niedzielę zrobił sobie nie lada prezent, pokonując Fogo Unię Leszno. Brytyjczyk miał spory wkład w ten sukces, bo nie tylko zdobył najwięcej punktów w ekipie, ale też w ostatniej gonitwie dociągnął za uszy do mety Maxa Fricke.

Wygrana nad Fogo Unią Leszno wyraźnie rozweseliła też Krystynę Kloc. Warto pamiętać, że to właśnie ona przed laty stała za decyzją o sprowadzeniu Woffindena do stolicy Dolnego Śląska i postawiła go na nogi. Przy fetowaniu sukcesu warto jednak pamiętać o zachowaniu dystansu społecznego, bo sanepid czuwa.

Jak już jesteśmy przy Wrocławiu, to Krzysztof Cegielski w niedzielę mocno skrytykował sposób szykowania nawierzchni w PGE Ekstralidze w sezonie 2020. Dostało się też wrocławianom. Tymczasem w klubie nie mają sobie nic do zarzucenia.

Niepocieszony po meczu we Wrocławiu mógł być za to Piotr Pawlicki, który zdobył tylko 2 punkty dla Fogo Unii Leszno i tym samym przyłożył ogromną cegłę do porażki swojej ekipy. Kapitan "Byków" potrafił jednak wziąć na klatę swoją wpadkę i przeprosił kibiców za słaby występ. Brawo za szczery wywiad, bo nie każdy zawodnik jest w stanie uderzyć się we własną pierś.

Jak już jesteśmy przy biciu się w pierś, to na pewno powinien to zrobić Jason Doyle. Australijczyk w momencie pisania tego tekstu skutecznie rehabilituje się za wpadki z ostatnich tygodni, bo w spotkaniu w Gorzowie po dwóch seriach startów posiada na swoim koncie komplet 6 punktów. Jeśli tak będzie aż do końca meczu, to pod Jasną Górą się ucieszą.

Warto przy tym pamiętać, że Doyle zdobył dla Eltrox Włókniarza Częstochowa 2 punkty i bonus w piątkowym starciu przeciwko RM Solar Falubazowi Zielona Góra, przez co jego ekipa przegrała kolejny mecz na własnym torze. Doyle otrzymał od nasze redakcji notę "1" za ten występ i trudno się temu dziwić, skoro mowa o byłym mistrzu świata i jednym z najdroższych zawodników w PGE Ekstralidze.

Tymczasem Jurica Pavlic na Instagramie wywołał poruszenie. Chorwatowi nie spodobała się nasza ocena dla Doyle'a. Czy 2 punkty i bonus powinny być wynagradzane "szóstką"? Jedno jest pewne. Jeśli Doyle zdobędzie w najbliższym czasie komplet punktów, to "szóstkę" od naszej redakcji dostanie.

Lawina krytyki spadła też ostatnio na zawodników Moje Bermudy Stali Gorzów. W ubiegłą niedzielę gorzowianie w końcu wygrali pierwszy mecz ligowy w tym sezonie. Bez wątpienia ucieszyło to Bartosza Zmarzlika, który wjechał na poziom z sezonu 2019 i pewnie poprowadził zespół do sukcesu.

Nie najlepszy okres trwa też w Rybniku, bo PGG ROW przegrał kolejny mecz. Starcie z MrGarden GKM-em Grudziądz było niezwykle ważne w kontekście walki o utrzymanie. Po raz kolejny "Rekiny" miały za mało zębów, by skutecznie zagryźć rywala. Ewidentnie spiłowało się uzębienie m.in. u Roberta Lamberta, który nie prezentuje już tak wysokiej formy jak w pierwszych meczach sezonu 2020.

Czytaj także: Eltrox Włókniarz pod ścianą Nerwy Thomsena. Pokazał środkowy palec

ZOBACZ WIDEO Krytykować, krzyczeć i wyrażać głośno nie zawsze słuszną opinię, to każdy potrafi. Mocne słowa po odejściu Skupienia

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.