Tor był bardzo ciężki - czyli wypowiedzi pomeczowe (Start - Lotos)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Po spotkaniu żużlowcy oraz trener Startu Gniezno nie ukrywali, że tor był bardzo ciężki, oraz nie wszyscy sobie z nim radzili. Zapraszamy do zapoznania się z wypowiedziami aktorów poniedziałkowego widowiska.

Łukasz Loman (Start Gniezno): Jestem zadowolony z dzisiejszego występu, zdobyłem 9 pkt. Przegrywałem trochę starty, gdybym poprawił ten element to by było naprawdę dbrze. Tor był bardzo ciężki, tworzyło się na nim wiele dziur i kolein. Potrzeba było naprawdę niezłej siły i kondycji żeby skutecznie na nim jeździć.

Krister Jacobsen (Start Gniezno): Tor był całkiem dobry, było bardzo przyczepnie i trochę ślisko, ale generalnie nawierzchnia podobała mi się. Teraz czekam na sparing z Lokomotivem Daugavpils i powołania na kolejne mecze.

Piotr Paluch (Start Gniezno): Dzisiejszy sparing oceniam dobrze, może poza ostatnim biegiem. Był to trening punktowany a nie mecz ligowy, dlatego chodziło bardziej o jazdę, dopasowanie się do toru, ewentualnie o współpracę z partnerem. Myślę, że trener ma po tym springu rozeznanie w swoich zawodnikach. Warunki torowe mocno zależą teraz od pogody, jednak myślę, że moje motocykle będą szybkie zarówno na twardym, jak i przyczepnym torze.

Tomasz Fajfer (menedżer Startu): Na pewno tutaj chodziło o sprawdzenie zawodników, już wyszły u niektórych z nich braki w przygotowaniu. O kilku coś już wiem, wiadomo, że jeden zawodnik lepiej sobie radzi na takim torze, drugi na innym. Czeka nas jeszcze dużo jazdy na takiej nawierzchni jak dzisiaj.

Źródło artykułu: