Senator RP dostał pytanie o Tomasza Golloba. "A kto to jest?"

Zdjęcie okładkowe artykułu:  / Tomasz Gollob, Władysław Komarnicki
/ Tomasz Gollob, Władysław Komarnicki
zdjęcie autora artykułu

Nokaut, pogrom, wstyd - takie określenia najczęściej padały po derbowym spotkaniu Falubazu Zielona Góra i Stali Gorzów. Grzmiał ówczesny prezes gorzowian, rzucając słynne słowa o Tomaszu Gollobie.

Takiego wyniku lubuskich derbów, które odbyły się w maju 2009 roku, nie spodziewali się nawet najwięksi zielonogórscy optymiści i gorzowscy pesymiści. Falubaz zabawił się ze Stalą Gorzów, która na terenie odwiecznego rywala wyglądała jak dziecko we mgle. Nie miała zupełnie nic do powiedzenia.

- Nie ma oceny tego spotkania - jest zero, ocena niedostateczna - rozkładał ręce Stanisław Chomski, trener Stali. Jego podopieczni przy Wrocławskiej 69 drużynowo nie wygrali wtedy ani jednego wyścigu, odnosząc zaledwie trzy indywidualne zwycięstwa: dwie "trójki" dowiózł Rune Holta, jedną Tomasz Gollob.

I choć były mistrz świata był najskuteczniejszą postacią żółto-niebieskich w Zielonej Górze, gromadząc 11 punktów w sześciu wyścigach, ówczesny prezes Stali Gorzów Władysław Komarnicki nie zamierzał bronić swojego lidera.

ZOBACZ WIDEO Ryszard Czarnecki wskazał przepis, który trzeba znieść. "To czysta fikcja"

- A kto to jest Gollob? - pytał Władysław Komarnicki Macieja Noskowicza, na co ten odpowiedział: "najlepszy polski żużlowiec". Prezes skontrował: - Co pan powie, dzisiaj tego nie wiedziałem.

Honorowy prezes klubu z Gorzowa po latach dał do zrozumienia, że w tamtej sytuacji dał się ponieść emocjom i że nie powinien wypowiadać takich słów. Przepraszał później swojego najlepszego i najważniejszego zawodnika.

- Nie spodziewałem się tak wysokiego zwycięstwa. Odjechaliśmy bardzo dobre spotkanie i to cieszy. Z czego wynikała ta wygrana? Może z tego, że nie trenowaliśmy, bo pogoda pokrzyżowała nam szyki. Ustaliliśmy jednak jak chcemy, by wyglądał tor i tak było - komentował Rafał Dobrucki z Falubazu.

Wyniki: 

Caelum Stal Gorzów 27 pkt. 1. Tomasz Gollob (3,2,1,2,1,2) 11 2. David Ruud (0,1*,0,-,0) 1+1 3. Peter Karlsson (1,0,-,0) 1 4. Matej Zagar (0,2,1,0,2) 5 5. Rune Holta (3,3,0,1,1,0) 8 6. Adrian Szewczykowski (1,0,-,-,-) 1 7. Paweł Zmarzlik (0,0,0,0) 0

Falubaz Zielona Góra 63 pkt. 9. Rafał Dobrucki (1*,1*,3,3,1) 9+2 10. Niels Kristian Iversen (2,2,2*,1) 7+1 11. Piotr Protasiewicz (2*,0,2*,3,3) 10+2 12. Fredrik Lindgren (3,3,3,2*,1) 12+1 13. Grzegorz Walasek (2,1,3,3,3) 12 14. Patryk Dudek (2*,-,-,-,-) 2+1 15. Grzegorz Zengota (3,1*,3,2*,2*) 11+3

Bieg po biegu: 1. Zengota, Dudek, Szewczykowski, Zmarzlik 5-1 2. Gollob, Iversen, Dobrucki, Ruud 3-3 (8-4) 3. Lindgren, Protasiewicz, Karlsson, Zagar 5-1 (13-5) 4. Holta, Walasek, Zengota, Szewczykowski 3-3 (16-8) 5. Lindgren, Gollob, Ruud, Protasiewicz 3-3 (19-11) 6. Zengota, Zagar, Walasek, Karlsson 4-2 (23-13) 7. Holta, Iversen, Dobrucki, Zmarzlik 3-3 (26-16) 8. Walasek, Zengota, Gollob, Ruud 5-1 (31-17) 9. Dobrucki, Iversen, Zagar, Holta 5-1 (36-18) 10. Lindgren, Protasiewicz, Holta, Zmarzlik 5-1 (41-19) 11. Walasek, Gollob, Iversen, Karlsson 4-2 (45-21) 12. Protasiewicz, Zengota, Gollob, Zmarzlik 5-1 (50-22) 13. Dobrucki, Lindgren, Holta, Zagar 5-1 (55-23) 14. Protasiewicz, Zagar, Dobrucki, Ruud 4-2 (59-25) 15. Walasek, Gollob, Lindgren, Holta 4-2 (63-27)

Zobacz też: Żużel. Peter Karlsson życzy utrzymania Arged Malesie, choć ją przestrzega. "Ekstraliga to ciężki kawałek chleba" Żużel. Zawodnik Eltrox Włókniarza mówi o sprzętowych wpadkach. Ma już plan na początek sezonu

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
avatar
Mat.UL.
21.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pierwszy i ostatni raz to piszę: brawo Włodek!  
avatar
siara102
19.02.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
I takie "mongoły" rządzą w senacie.Dramat.