Żużel. Mateusz Cierniak mówi o sportowym eldorado. "Nikt się tam ze mną nie patyczkował"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Przemek Gąbka / Orlen Oil Motor Lublin / Na zdjęciu od lewej: Mateusz Cierniak, Dominik Kubera.
Materiały prasowe / Przemek Gąbka / Orlen Oil Motor Lublin / Na zdjęciu od lewej: Mateusz Cierniak, Dominik Kubera.
zdjęcie autora artykułu

W trakcie rozgrywek w PGE Ekstralidze rywalizacja toczy się nie tylko o tytuł Drużynowego Mistrza Polski. Najlepsi młodzieżowcy walczą również o wyjazd do Red Bull Athlete Performance Center.

W tym artykule dowiesz się o:

W ubiegłym roku zainaugurowano nowy program w czarnym sporcie - Red Bull Juniorskie Asy. Na najlepszych młodzieżowców w PGE Ekstralidze czekały atrakcyjne nagrody - zarówno sprzętowe, jak i takie, które zapamiętają na długo. Chociażby wyjazd do Red Bull Athlete Performance Center.

- Trafiłem do sportowego eldorado. Nie byłbym w stanie wyobrazić sobie ani jednej rzeczy, ani jednego przyrządu, ani jednego sprzętu, który mógłby urozmaicić mój trening, a którego by tam nie było! - przyznał Mateusz Cierniak w rozmowie z redbull.com.

Tarnowianin, który reprezentuje barwy Orlen Oil Motoru Lublin, był pod wrażeniem tego, co tam zobaczył. Jak sam przyznaje - sponsor projektu zapewniał wszystko - od maszyn do treningów przez kosmetyki i na szczoteczce do zębów kończąc.

Cierniaka w Austrii czekał ostry trening. Jak sam przyznał - uwielbia trudne zajęcia, więc, nawet kiedy było źle, to cieszył się, że może uczestniczyć w zajęciach. - W takich miejscach chce się harować, chce się dawać z siebie maksimum, żeby się sprawdzić, poznać lepiej swój organizm i jak najbardziej skorzystać z takiej wizyty. A nikt się tam ze mną nie patyczkował. Od razu masz świadomość, że pracujący tam ludzie na co dzień mają do czynienia z najlepszymi na świecie - dodał.

Zawodnik przyznaje, że wyciągnął wiele wartościowej wiedzy ze swojego wyjazdu. Żałował tylko, że nie mógł porównać swoich wyników do rezultatów, jakie osiągali inni sportowcy. Taka była jednak zasada, że wszystko zostaje w tajemnicy pomiędzy ekipą Red Bulla a danym zawodnikiem.

ZOBACZ WIDEO: Brutalna opinia o finale Złotego Kasku. Co się stało w Opolu?

Czytaj także: 1. Staszewski chwali dwóch swoich podopiecznych 2. Centymetry dzieliły nas od tragedii w Gnieźnie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Mateusz Cierniak będzie najlepszym zawodnikiem U24 w PGE Ekstralidze?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (4)
avatar
Rache
9.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Eldorado to Mateusz masz w Lublinie.OO Motor Lublin to potega za pieniadze SSP.Trening psychologiczny zrobi ci Czarnek w gratisie.Masz pieniadze masz wyniki.Po co sie sprzedawac do Red Bulla? W Czytaj całość
avatar
zgrobal
9.04.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ten chlopak coraz bardziej mi imponuje.  
avatar
Kamiński z Wąsikiem
8.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@stary_trener: Chyba trzeba spróbowac w sondzie trenerze, mi zaliczyło na TAK.  
avatar
stary_trener
8.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W sadzie na TAK dla Mateusza nie zalicza bo Motor jest na piedestale rzadzacych a media dzialaja pod ich kontrola niestety!