Żużel. Łaguta zapłaci ROW-owi odszkodowanie? Mrozek stawia sprawę jasno

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Krzysztof Mrozek i Grigorij Łaguta
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Krzysztof Mrozek i Grigorij Łaguta
zdjęcie autora artykułu

Czy Krzysztof Mrozek będzie domagał się odszkodowania od Grigorija Łaguty po skandalu, do którego doszło zimą 2018 roku? Słowa prezesa ROW-u Rybnik nie pozostawiają złudzeń.

Rosjanin obiecał, że po karencji związanej z dopingową wpadką podpisze kontrakt z ROW-em Rybnik. Ostatecznie wybrał jednak Motor Lublin, czym rozwścieczył Krzysztofa Mrozka.

Kilka miesięcy po wybuchu skandalu, prezes rybnickiego klubu odgrażał się, że szykuje się na sądowy spór z Grigorijem Łagutą. - Ściągnę z niego wszystko, co do złotówki - mówił Mrozek, który chciał od żużlowca 2,5 mln zł odszkodowania.

Temat, jak wynika z jego słów dla oficjalnej strony ROW-u Rybnik, upadł. - Temat odszkodowania od każdego potencjalnego zawodnika, który odbywa, czy też odbył karencję, jest tematem trudnym do wyegzekwowania - mówi Mrozek.

- Powinno się to robić z powództwa cywilnego w sądzie powszechnym, ale sądy odsyłają do trybunałów związkowych. Sprawy się toczą latami. Klub musi wpłacić w pieniądzu kaucję osiem procent kwoty, o którą pozywa. Te pieniądze są zamrożone na lata - opisuje Mrozek.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Prezes Cellfast Wilków tłumaczy skąd wzięła się zmiana w składzie

Dodaje, że nawet po wygranym procesie sądowy wyrok "można powiesić na ścianie w budynku klubowym, bo zawodnik prawdopodobnie zakończył karierę i wrócił do domu na drugi koniec świata". Potwierdza tym samym, że nie będzie walczył o pieniądze od Łaguty.

Nie zmienia to faktu, że Krzysztof Mrozek nie zapomni rosyjskiemu żużlowcowi zdrady. Zwłaszcza, że przez dopingową wpadkę Grigorija Łaguty, ROW Rybnik stracił szansę na utrzymanie w PGE Ekstralidze. Gdyby nie ona, zdaniem Mrozka rybniczanie mogliby zająć miejsce w środku tabeli.

Zobacz też: Niemal zginęła w wypadku spowodowanym przez sportowca. Drugie życie Beaty Żużel. Gapiński przestrzega przed lekceważeniem dwóch drużyn. Mówi o dużym atucie

Źródło artykułu:
Komentarze (12)
avatar
Kuba515
30.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może mnie jako kibica Wilków Krosno ten temat powinien mniej obchodzić (może i nawet w ogóle nie powinien obchodzić), ale jednak bardzo jestem ciekaw, jak prezes Mrozek ustosunkuje się do tego, Czytaj całość
avatar
Całkiem Skibicowany
30.12.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
@Unia L.: Czy ty nie rozumiesz, że to jest biznes? Jeśli w grę wchodzi 2000 zł. to nie ma znaczenia (choc są ludzie dla których to majątek), ale jak w grę wchodzą setki tysięcy, albo miliony to Czytaj całość
avatar
Całkiem Skibicowany
30.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
@emillek: Nie rozumiem dlaczego zakładasz, że zgłaszają cię Lubelaki? Może jedzie po tobie moderator z Gorzowa bo uważa że piszesz głupoty. Każdemu kasują posty a nastawienie, że to kibice Lubl Czytaj całość
avatar
Unia L.
30.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@Całkiem Skibicowany - nie w tym rzecz, aby mieć wdzieczność do końca kariery, ale zawsze można grzecznie ustalić, że np. bardzo dziękuję za pomoc w leczeniu i powrót do żużla (Bewley) jedocześ Czytaj całość
avatar
emillek
30.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Dlaczego lubelaki tak się uwzięli na mój komentarz,który 5 razy napisałem i 5 razy został zgłoszony?Przecież napisałem prawde.Mrozek powinien walczyć o swoje,bo to co mu zrobił Laguta było swiń Czytaj całość